Będzie nam miło, jeżeli Drogi Gościu pozostawisz opinię o naszym obiekcie w naszej księdze.
Poniżej kilka opinii z Booking.
Więcej tutaj: Booking.com
12 wpisów.
U Pani Oli spędziliśmy cudowny weekend czerwcowy. Apartament Pod Złotą Podkową nie ma sobie równych i żadne zdjęcia nie oddadzą jego uroku. Te ponad 6 m wolnej przestrzeni nad głową robi niesamowite wrażenie, po prostu trzeba przekonać się o tym na własnej skórze. Pensjonat dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, pięknie położony, ok. 200 m od drogi, przestronne balkony z widokiem na okoliczne wzgórza, teren wokół obiektu ładnie zagospodarowany i ta wszechogarniająca cisza, przerywana ptasimi trelami.
Atmosfera bardzo rodzinna, z Panią Olą - właścicielką, po kilkunastu minutach rozmowy, człowiek ma wrażenie, jakby zjadł beczkę soli. Przemiłe Panie dowodzące w kuchni, bardzo smacznie gotują, podrzucają gościom regionalne smaczki :)
Po 4 dniach pobytu, z bólem serca opuszczaliśmy naszych Gospodarzy, obiecując sobie rychły powrót.
Podobało się · Świetny kontakt z Panią Olą, przydatne wskazówki i pyszne jedzenie :)
Obiekt spełnił nasze oczekiwania, a sympatyczny personel umilił nasz pobyt służąc pomocą.
Podobało się · Doskonałe miejsce na wypoczynek wśród zieleni z dala od ludzi oraz miejskiego zgiełku. Wygodne fotele przy kominku oraz pyszna kawa pozwalają się zrelaksować podczas lektury ulubionej książki. Z drugiej strony jest to dobra baza wypadowa do okolicznych atrakcji takich jak piesze szlaki turystyczne, liczne szkółki jazdy konnej, bieszczadzka kolejka wąskotorowa, Jezioro Solińskie, czy park gwiezdnego nieba. Bardzo obfite śniadania oraz obiado-kolacje są przygotowywane codziennie przez sympatyczne panie, które dostosowują się do zachcianek gości.
Nie podobało się · Problem z połączeniem się do Wi-Fi oraz ograniczony zasięg LTE utrudniają spontaniczne planowanie wycieczek przez Internet lub pracę zdalną.
To był bardzo miły pobyt.
Podobało się · Przemiła rodzinna atmosfera za równo ze strony właścicielki Pani Oli jak również ze strony personelu. Gorąco polecam :) z pewnością waz z mężem wrócimy jeszcze na Ranczo :)
Wyjątkowe miejsce. Spędziliśmy tu niezapomniany czas.
To absolutnie fantastyczne miejsce, w którym zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Ranczo ma w sobie mnóstwo uroku. Wielka przestrzeń, cudowna przyroda, wśród której można naprawdę odpocząć. Tu stawia się na kameralność, więc nie ma się co obawiać np. tłumów w jadalni. -> Ludzie-anioły :) Ola, która zarządza obiektem, to dobry duch z pozytywną aurą, który uchyliłby nam nieba. Ania, która rządzi w kuchni, wkłada w to mnóstwo serducha. Spisała się na medal, a jesteśmy wegetarianami i zdarza się nam wybrzydzać. Zupy - mistrzostwo świata, pierogi - ósmy cud świata, a do tego wielka niespodzianka na plus, czyli przepyszne tofu z komosą ryżową. -> Apartamenty - znakomicie urządzone (stylowe meble!), z dbałością o detale. Nasze serca skradł ten, w którym mieszkaliśmy, czyli Królewski. Niesamowity salon z sufitem na wysokości ok. 5 metrów (tak!) - czegoś takiego nigdzie nie widzieliśmy i wciąż jesteśmy pod wrażeniem. Inaczej się myśli, inaczej się odpoczywa w takiej przestrzeni; Na pewno tu wrócimy, żeby nacieszyć się tym miejscem. Do tego dwie sypialnie, łazienka i kuchnia jako część salonu. Jest tu wszystko - czyste, zadbane, eleganckie, kunsztowne. -> Dogodna lokalizacja, by wsiąść w samochód i skoczyć na szlak.
---
Nie podobało się · -> to nawet nie jest minus. Mapy Google błędnie kierują (pewnie wkrótce się to zmieni) na posesję sąsiadów. Dlatego póki co lepiej przed przyjazdem skontaktować się z właścicielką i wcześniej się zapowiedzieć, by uniknąć zamieszania.
Świetna lokalizacja, z dala od drogi, w otoczeniu łąk, pól, na zboczu pod lasem. Duży teren, ładnie zagospodarowana przestrzeń. Miłe kąciki do odpoczynku wśród kwiatów, drzew. Kto lubi wieś i zwierzęta ucieszy się obecnością kóz, koni, cielaczka. Można również przyjechać ze swoim pieskiem. Dla każdego jest miejsce parkingowe. Pyszne posiłki. No i przemiłe Panie, uśmiechnięte, serdeczne.
Nie podobało się · Mały minus pokoju, w którym nocowaliśmy - jest w nim troszkę ponuro. Położony na parterze, z oknem wychodzącym na skarpę, więc bez widoków i bez słońca.
Miejsce wyjątkowe: cisza, spokój, wspaniałe jedzenie, wysoki standard wyposażenia, bardzo czysto.
Podobało się · Serdeczności przyjęcia. Miejsce i ten magiczny wjazd na ranczo. Piękny dom i otoczenie oraz wyśmienite jedzenie.
Podobało się · Wspaniałe miejsce. Otoczenie pensjonatu pełne kwiatów i ziół. Rozległe padoki dookoła, można pójść i karmić konie, zobaczyć śliczne brązowe kozy, kaczki. W zagajniku brzozowym odpocząć na hamakach, posiedzieć na leżakach nad eko-basenem a w sezonie letnim nawet w nim się zanurzyć! Pokój i cały pensjonat bardzo czysty, urządzony ze smakiem i troską o każdy szczegół. Bardzo wygodne łóżka! W jadalni mnóstwo kwiatów, piękne meble. Po posiłku można usiąść w wygodnym fotelu z filiżanką kawy i dobrą książką lub obserwować ogień w kominku! W kuchni króluje Pani Ania. Zupa ogórkowa, pierogi, naleśniki czy rewelacyjne serki z mleka koziego z dodatkiem ziół wzbudziły nasz zachwyt! Właścicielka Pani Ola bardzo cierpliwa i pomocna, podpowie gdzie warto wyruszyć na wycieczkę! Pobyt bardzo udany lecz zbyt krótki. Na pewno jeszcze tu wrócimy!
Podobało się · Bardzo fajny domek, dobrze zlokalizowany pod kątem wypadów na górskie wędrówki, sklepy też całkiem niedaleko, bardzo bardzo miła obsługa. Może Panie troszkę zbyt wyczulone na wieczorne hałasy z nasiadówek ale bardzo subtelnie zwracały uwagę dopiero następnego dnia :)
Podobało się · Wszystko super, Pani Ania sprawnie się nami zajęła, można powiedzieć allinclusive, jedzonko bardzo smaczne i świeżutkie, dla ceniących spokój i swojskie klimaty, gorąco polecam
Podobało się · Wspaniałe miejsce.. cisza, spokój i hamaki ;) Zdała od zgiełku ulicy i wielkich kurortów, dobra baza wypadowa na wszystkie atrakcje Bieszczad. Pyszne śniadania indywidualnie dopasowane do upodobań smakowych :) Na miejscu magiczny zagajnik brzozowy z hamakami dla pełnego relaksu, otoczony łąką cudnych żółtych kwiatów. Na balkonie dwa wygodne fotele na poranną kawkę z widokiem lub wieczorne niekończące się rozmowy pod rozgwieżdżonym niebem. Łóżko bardzo duże i wygodne, czysta przestronna łazienka. Piekne meble w pokoju i całym obiekcie. Przemiłe Panie z obslugi, po prostu rewelacja.. Byliśmy pierwszy raz w Bieszczadach i lepszej miejscówki nie mogliśmy trafić ;) Na pewno będziemy wracać.